wpisy na blogu

witam wszystkich inwestrów żurawek.

Coprawda nasza budowa już jest rozpoczeta ale dopiero teraz znalazłam czas na podzielenie sie z wami naszymi doświadczeniami w budowie. Mówią ze człowiek całe życie sie uczy i teraz śmiało mogę powiedzieć ze przysłowie dokłanie ma swoje właściwości. W styczniu po długich rozmawach i  przemyśleniach  zdecydowaliśmy się na kupno projektu dom w żurawkach 3 odbicie lustrzane  i dokładnie od lutego zaczelo sie nasza walka z papierologią :) teoretycznie i praktycznie :) Po uzyskanie wszystkich potrzebnych uzgodnień, pozwoleń na poczatku maja wjechała koparka . Jak wiadomo skoro masz swój kawałek ziemi to chcesz teraz już natychmiast rozpocząc budowe swojego wymarzonego domu który ma być najpiękniejszy :)  W naszym projekcie dokonaliśmy malo znaczących zmian I- drzwi w kotłowni  z wyjściem na ogród + w kotłowni . II - pralnia z góry przeniesiona do kotłowni na dół i po III to  garderoby w u góry w pokojach coprawda jeszcze nie wiemy jak dokłanie gdzie i jak rozmieścić  i jest to temat który musimy dośc szybko ogarnąc.

Jeszcze przed majówką geodeta wytyczył nasz domek wiec kilka dni było do przodu . No i budowa ruszyła . Na dzień dzisiejszy efekt widać gołym okiem co wizyta na budowie to ściany pną sie do góry postawiliśmy na gazobeton H+H ( zdjęcia dodam wieczorkiem ) . czyli już za nami etap fundamentów  , izolacji, styropianu ,zagęszczenie piasku w fundamentach ,rury kanalizacyjne , wylania betonu na parterze. Po miesiącu pracy z  ekipą budowlaną nauczylismy sie gospodarowac czasem gdzie obydwoje z męzem pracujemy i musimy pogodzic budowe , zakupy budowlane ( poniewaz większosć towaru i transportu ogarniamy sami ), dom i zycie rodzinne gdzie nasza nastoletnia córka ma również swoje zloty i upadki . właśnie teraz stoimy przed wyborem kominów ( ogrzewanie gazowe )  gdzie gama jest dośc duza ale  tez istotna w zależnosci od porfela .To na tyle naszych opowieści z  życia  inwestora . Nastepne wpisy oraz zdjecia  postaram się umieszczać na bieżaco. Pozdrawiam i zapraszam do budowania razem z nami

Kasia   

Niech koparka robi swoje