Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Kasia i Sebastian w żurawkach 3

wpisy na blogu

moje wieczorne zmiany

Data dodania: 2016-07-06
wyślij wiadomość

Witam serdecznie w dośc pochmurny dzionek

Niestety ta pogoda mnie lekko łamie ze względu ze Panowie robią wieżbę i martwi mnie to że co chwila muszę przerywać prace ze względu na opady deszczu ale nie o tym chciałam pisać. Wczoraj wieczorkiem byliśmy na pomiarach okien Pan bardzo precyzyjnie wziął sie za pomiary no i ... właśnie weszliśmy na piętro i po  krótkiej chwili  sie zastanawiałam nad oknem balkonowym w łazience i w pokoju córci a wątpliwośc pewnie błysneła  wtedy kiedy Pan  zadał nam pytanie czy to okno ma miec ruchomy słupek . Hm nie dokońca wiedziałam czy powinien mieć czy tez nie . kurcze takie niby proste pytanie a kompletnie nei wiedziałam co odpowiedzieć . Po powrocie z budowy wieczorem siedziałam ogladałam i analizowałam projekt domu no i stwierdziłam ze zmieniam okna balkonowe na normalne okno w pokoju córki i w łazience . Pomysl nie wiem czy dobry ale tłumacze sobie to w ten sposób że bedzie wiecej miejsca do zagospodarowania np w pokoju córki spokojnie pod oknem moge ustawic biurko  a w oknie balkonowym raczej ciężko coprawda aranżacje będzie robił fachowiec ale mysle ze bedzie wiecej miejsca i ta sama sytaucja co dołazienki . Tym bardziej ze w tych pomieszczniach nie ma typowego balkonu tylko barierki   za oknem .W sypialni zostawiliśmy bez zmian czyli okno balkonowe  No i ranek zaczełam od telefonów do ekipy  żeby dołożyli kilka bloczkow do okien bo okna są ale balkonowe według projektu oczywiście szkoda że wczesniej no to nie wpadłam ale pewnie nie tylko ja mam taki problem że w trakcie budowania wychodzą takie zmiany. Myśle ze moja decyzja będzie sluszna ale to pewnie czas pokaze .

Czy wy też mieliście takie przemyślenia ze podejmujecie własciwą decyzje bo Ja wam powiem ze cały czas biję się z myślami czy oby właściewie postąpiłam ale była przewaga plusików

wybrane okna to Wiked VEKA PERFECTLINE 5 KOMOROWE 3 szyby kolor antracyt obustronne . jezeli ktoś z was ma te okienka z chęcia poczytam wasze opinie

pozdarwiam serdecznie

Kasia


 

9Komentarze
dankor  
Data dodania: 2016-07-06 11:13:31
Szczerze mówiąc to my jeszcze na etapie adaptacji projektu zmienialiśmy rozmiary okien w stosunku do projektu właściwego. Ale przemyślenia jak najbardziej popieram i rozumiem. Tyle, że te przemyślenia zrobiliśmy ciut wcześniej porównując na. okna jakie mieliśmy w mieszkaniu czy w domu moich rodziców. Ale fakt, że czasem lepiej wyobrazić sobie wszystko jak już stoją mury. Co do ruchomych słupków to mamy je wszędzie gdzie okna mają dwa skrzydła. Ja osobiście bardzo polecam! Oczywiście minus jest taki, że przy ruchomym słupku otwierając okno zawsze jako pierwszą otwierasz konkretną kwaterę okna, a jak ta kwatera jest zamknięta to nie otworzysz drugiej. To musicie dobrze przemyśleć, którą część okna będziecie częściej otwierać.
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-06 13:38:37
dzięki za inf. Faktycznie najlepiej sobie wyobrazić jak są już ściany inaczej myślałam widząc projekt a inaczej jak już byłam w pomieszczeniu. ale za rady jak najbardziej dziękuje jak dobrze posłuchać innych opinii
odpowiedz
Odpowiedź do dankor
7linii
Data dodania: 2016-07-06 11:58:36
okna
Super pomysł, tez tak robimy w żurawkach 4 g2. Przeważa kryterium wiekszej ilości miejsca do faktycznego zagospodarowania- tylko te okna poszerzamy trochę, zeby więcej światła łapać. Powodzenia.
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-06 15:16:47
dzięki. Na takim etapie co jesteśmy to raczej poszerzenie nie wchodzi w grę ale pomysł mieliście dobry no szkoda że Ja się dopiero teraz obudziłam .. Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
piasek  
Data dodania: 2016-07-06 13:07:20
My tak mamy cały czas. Ciągle się zastanawiamy, czy aktualne wybory są słuszne. Czasami zmieniamy zdanie, a później zmieniamy je jeszcze raz na jeszcze coś innego. Najwięcej jazdy było z dachem. ściany kolankowe już stały, a my wciąż nie wiedzieliśmy, jakiej wysokości powinny one być i jaki kąt dachu chcemy. A krokwie wypuszczonego daszku za garażem były sztukowane, bo zmieniliśmy zdanie, gdy konstrukcja dachu już była stawiana :) Teraz wydaje nam się, że te decyzje były słuszne, ale co powiemy, gdy już zamieszkamy? Pozdrowienia.
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-06 13:21:33
dzięki bardzo za odzew a myślałam że to tylko Ja jestem tak niezdecydowana :) Na pewno nasze decyzje czy słuszne czy tez nie okażą się jak zamieszkamy :)
odpowiedz
Odpowiedź do piasek
agutek  
Data dodania: 2016-07-06 17:14:28
Też się zastanawiałam czy nie zmienić na normalne okna,ale jednak zostawiamy tak jak w projekcie.Likwidujemy okna dachowe w pokojach i boję się,że będzie za ciemno.Poza tym znając możliwości zagracania biurek przez moje dzieci jakoś nie widzę odstawiania ich do mycia okna z tym całym arsenałem tak więc zostają okna balkonowe,wiadomo dochodzi koszt barierki i to wcale niemały no i nie ukrywam,że strasznie mi się to podoba:)
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-06 19:42:41
My okna dachowe zostawiliśmy gdzie bardzo i to bardzo mi sie podobają okna w dachu rewelacja . Moja córcia jest już dośc duża panną wiec jej pokój nie będzie obstawiony zabawkami to tez daje inny kontrast w pokoju . A co barierek masz racje wygladają pięknie ale i tez one będą tylko tyle ze z jednej strony domu nad tarasem wiec myśle ze będzie dobrze . Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do agutek
Data dodania: 2016-07-06 21:48:36
My w pokojach dziecinnych zmienilismy od razu okna na mniejsze, ale zostawilismy w nich dachowe. Okno w łazience zamienilismy na dwa dachowe i przez to maamy bardziej ustawną łązienkę.
odpowiedz

konstrukcja dachu

Data dodania: 2016-07-05
wyślij wiadomość

Czesć wszystkim 


właśnie wróciłam z budowy no i super z dnia na dzień konstrukcja coraz bardziej widoczna a  na ziemi coraz mniej towaru wiec Panowie w pocie czoła pracują i pracują co mnie cieszy niezmiernie. Zobaczcie sami 

blog budowlany - mojabudowa.pl


blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


dalej działamy

Data dodania: 2016-07-04
wyślij wiadomość

Witam,

Robota cały czas do przodu . Panowie dzielnie walczą z drewnem na piętrze żeby dach stał się w końcu dachem ..  co tu dużo pisac zobaczcie sami postęp prac


blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Okna balkonowe między innymi okno balkonowe z sypialniblog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl


no i sprawa sama się wyjasniła

Data dodania: 2016-07-01
wyślij wiadomość

witam ponownie

wieczorkiem miałam okazje rozmawiać z szefem ekipy i postanowiłam wyjasnić z nim sprawe wiechy poprostu wprost zapytałam jak to wygląda u niego i juz wam pisze

Powiedział tak zalezy jaki jest inwestor ostatnio miał takiego dziwnego typa że udawal ze wogole nie widzi wiechy albo nie wie co to oznacza albo w zeszłym roku miał takich  ludzi że bawili sie do północy  mówie ok jak ogarniamy temat ?  wiec staneło na tym że robimy imprezke a raczej małą popijawe w piątek  ponieważ w czwartek ma być już cała konstrukcja i śmiało w piątek mozemy imprezowac ... o matko  musze się jakoś ogarnąc z ztym wszystkim czyli jakieś zakupy i wogle bo zrozumiałam ze nasz pan MIchał nam nie odpuści a powiem wam szczerze że ekipa budowlana naprawde super więc w jakis sposób chce tez podziękowac za dobrą współprace ,..ba i oczywiście poinformowałam mojego męza że piątek musi dośc szybko sie urwać z pracy żeby  dotrzymać towarzystwa w końcu to głowa rodziny ( chociaż czasami mam wrażenie lekko role sie u nas odwróciły )

 Narobiłam mase zdjec ale mała porażka bo gdzieś nam kabelek zapodział i nie mam jak tego zrobic wyjdzie na to że jutro będę musiała kupić nowy kabel do aparatu zawsze coś :(


napisałam teraz poniewaz widze odpowiedzi za co bardzo dziękuje  i chce żebyście wiedzieli ze bardzo mi miło jak ktos dzieli sie swoimi doświadczeniami myśle ze Ja również będę mogła kiedyś pomóc czy doradzić 

ps. jakie to miłe uczucie jak dzisiaj weszłam do naszego domku gdzie stemple już były zdjete i widziałam pokój , salon , kuchnie i inne pomieszczenia i tak sobie pomyślałam jak tu fajnie kiedy to będzie jak będę mogła chodzić na boso po ciepłej podłodze  dobrze że nasze marzenia nie bolą  ale i te nasze marzenia powodują to że jesteśmy tacy mocni w naszych marzeniach i robimy wszystko alby stały sie realne  teraz wiem że warto trzymać mocno kciuki i być twardym bo jak nie My to Kto ?

Kasia


4Komentarze
elizka  
Data dodania: 2016-07-01 22:22:06
Nas też to czeka w przyszłym tygodniu. Idąc za Twoim przykładem zapytam wprost. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-01 22:27:00
No dzisiaj rano tak sie zastanawiałam jak wybrnac z tej sytaucji bo niechciałam wyjśc na jakieś skąpca i nic nie zrobić a z drugiej strony nie chciałam szaleć bo i zrobic weseliska bo pomyśla ze wariatka więc na spokojnie sobie porozmawialiśmy i wszystko jest jasne . Oczywiscie budowlańcy nic nie wiedza to jest nasza mała niespodzianka pomiędzy nami inwestorami a szefem ukipy który różwnież jest spoko gość
odpowiedz
Odpowiedź do elizka
Data dodania: 2016-07-02 06:41:37
U nas było bez takich różnych imprez wymyślonych przez wykonawców. Od początku szef budowy ostro zapowiedział - zero alkoholu, zero imprez na placu budowy. Słowa dotrzymał bo szybko pożegnał się z ekipą nadużywającą (!).
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-02 09:14:07
U nas wiecha zawisła na początku tygodnia, więc mąż pogadał z szefem ekipy że wiecha piękna, robota fajnie idzie to zapraszamy na grila. Ugadali się na sobotę i tak było. Rozpalilismy prowizorycznego grila ( kratka na pustakach ) były % ;) i okazja żeby trochę pogadać. Było naprawdę sympatycznie.
odpowiedz

Wiecha - jakieS pomysły rady ?

Data dodania: 2016-07-01
wyślij wiadomość

witam wszystkich :)

właśnie dostałam sms że do zapłaty 7100 zł za konstrukcje + belka + deski na dach  wiec jednym słowem stało sie dach  od poniedziałku bedzie dachem i to widocznym a nie tylko gołym słowem .  I  sie zastanawiam co  z popularną " wiechą "  jak to się ma czy są jakieś zasady ?  Jak było u was ? Pewnie nie jeden z was jest juz po tym etapie i może podzieli sie informacją . A może poprostu zapytać sie szefa ekipy bodolanej ?  Nie chce zrobic z siebie wariata i nie wiem jak się do tego zastosować

z chęcia poczytam wasze opinie i sugestie  jakby nie patrzeć to będzie nasza pierwsza wiecha :)

pozdarwiam

Kasia

2Komentarze
Data dodania: 2016-07-01 11:30:07
U nas to wyglądało następująco. Mimo że na budowie jestem codziennie, wiecha mnie zaskoczyła. Prawie ją przeoczyłam😊 Na szczęście zupełnie przypadkowo miałam w aucie czteropak☺ Wsiadając do samochodu juź słyszałam pssssst! więc się przydało. Następnego dnia mąż wręczył panom po flaszeczce. I tyle ☺ pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2016-07-01 21:11:29
Hej, My zostawiliśmy naszym budowlańca po flaszce z napisem, żeby wypili za powodzenie naszego domu.
odpowiedz
domwzurawkach3
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 39697
Komentarzy: 179
Obserwują: 71
On-line: 9
Wpisów: 55 Galeria zdjęć: 210
Projekt DOM W ŻURAWKACH 3
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - planeta ziemia
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2017 maj
2017 kwiecień
2017 marzec
2016 grudzień
2016 listopad
2016 październik
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik