no i sprawa sama się wyjasniła
witam ponownie
wieczorkiem miałam okazje rozmawiać z szefem ekipy i postanowiłam wyjasnić z nim sprawe wiechy poprostu wprost zapytałam jak to wygląda u niego i juz wam pisze
Powiedział tak zalezy jaki jest inwestor ostatnio miał takiego dziwnego typa że udawal ze wogole nie widzi wiechy albo nie wie co to oznacza albo w zeszłym roku miał takich ludzi że bawili sie do północy mówie ok jak ogarniamy temat ? wiec staneło na tym że robimy imprezke a raczej małą popijawe w piątek ponieważ w czwartek ma być już cała konstrukcja i śmiało w piątek mozemy imprezowac ... o matko musze się jakoś ogarnąc z ztym wszystkim czyli jakieś zakupy i wogle bo zrozumiałam ze nasz pan MIchał nam nie odpuści a powiem wam szczerze że ekipa budowlana naprawde super więc w jakis sposób chce tez podziękowac za dobrą współprace ,..ba i oczywiście poinformowałam mojego męza że piątek musi dośc szybko sie urwać z pracy żeby dotrzymać towarzystwa w końcu to głowa rodziny ( chociaż czasami mam wrażenie lekko role sie u nas odwróciły )
Narobiłam mase zdjec ale mała porażka bo gdzieś nam kabelek zapodział i nie mam jak tego zrobic wyjdzie na to że jutro będę musiała kupić nowy kabel do aparatu zawsze coś :(
napisałam teraz poniewaz widze odpowiedzi za co bardzo dziękuje i chce żebyście wiedzieli ze bardzo mi miło jak ktos dzieli sie swoimi doświadczeniami myśle ze Ja również będę mogła kiedyś pomóc czy doradzić
ps. jakie to miłe uczucie jak dzisiaj weszłam do naszego domku gdzie stemple już były zdjete i widziałam pokój , salon , kuchnie i inne pomieszczenia i tak sobie pomyślałam jak tu fajnie kiedy to będzie jak będę mogła chodzić na boso po ciepłej podłodze dobrze że nasze marzenia nie bolą ale i te nasze marzenia powodują to że jesteśmy tacy mocni w naszych marzeniach i robimy wszystko alby stały sie realne teraz wiem że warto trzymać mocno kciuki i być twardym bo jak nie My to Kto ?
Kasia