zdjecia z ostatniej chwili czyli podsumowanie dnia
Potwierdzam że beton dotarł zostało zalane no i gitara :)
Nie mogę się doczekać normalnej pogody aby wpaśc i posprzątac bo póki co bałagan nie z tej ziemi ale narazie niech budują i budują
Potwierdzam że beton dotarł zostało zalane no i gitara :)
Nie mogę się doczekać normalnej pogody aby wpaśc i posprzątac bo póki co bałagan nie z tej ziemi ale narazie niech budują i budują
Mój dzień w pracy dobiega końca i z niecierpliwością czekam aż wyjde z biura aby zameldowac sie na budowie i zobaczyc co takiego dzisiaj panowie wykonali .
Nie miałam żadnego telefonu od budowlańców więc sie domyślam że beton zgodnie z planem został dostarczony - oczywiście zdjecia później zrobie i wkleje :)
No i oczywiście dzisiaj o 21.00
Witam kochani
jakże sie stęskniłam za pisaniem do was ale czas nie pozwolał na moje opowieści ale zagladalam tu dośc czesto aby sprawdzic co sie dzieje u was . Po zalaniu stropu pogoda skutecznie uniemożliwiła nam jakiekolwiek prace budowlane . bacznie obserowałam wiadomosci pogodowe aby znów ruszyć bo nie ukrywam że moje ciśnienie lekko zaczeło wzrastać że nic sie nie dzieje. Śmiałam sie ostatnio że jak nie budowalismy to nie budowaliśmy a teraz jeden dzień wolnego i czegoś nam brakuje :) A wiec tak już pisze co sie dzieje
W piątek dokładnie 24.06 zamówiony towar odebrałam osobiście na placu boju ( mała strzała z pracy jakaś godzinka ) a to jeszcze w międzyczasie odwiedził mnie kierownk budowy i fachowym okiem rzucil i stwierdził że wszystko jest ok .
w sobote byliśmy ogladać dachówki razem z dekarzem żeby ewentualnie doradził żeby nie zrobic jakiegoś głupstwa - no i jeszcze decyzja nie zapadła jaka .
No i tydzień który rozpocząl sie fantastycznie ponieważ ściany na piętrze już prawie prawie mają sie ku końcowi . Własnie rano zadzwonił p. Michał ( szef ekipy budowlanej ) no i na szybkiego burknął do mnie trzeba zamówić beton B20 3,5 m na jutro na 14.00 a ja jak to Ja mowisz masz . telefon i beton zamówiony .
Póki co jestem w pracy i jak tylko skończe ruszam na budowe i robie zdjecia aby móc wam pokazac postęp prac a na tą chwile życzę wam milego dnia :)
Kasia
No i obiecane fotki
witam wszystkich
tydzien wolnego na budowie minął . nic sie tam nie działo oprócz obficie padającego deszczu który idealnie podlewal nasz świeży strop.
My wtym czasie mieliśmy rozmowy z dekarzami i teraz musimy wybrac jednego z Panów gdzie jeden i drugi może podjac swoją prace na przełomie sierpień - wrzesień.
Oprócz tego drewno na więźbę dachową zamówiene i od czwartku Panowie powracają na plac boju i super bo zaczął mnie męczyc ten widok "nicości " ze nic nowego nie ma :)
Mam nadzieje że jeszcze w tym tygodoniu uda nam sie zamknąc temat okien czyli wybór firmy bo oferty naprawdę są mega zróżnicowane .
Jak już postawią dach będę mogła nacieszyc oko okazałością domu :)
pozdarwiam serdecznie
kasia
witam
przyzwyczaiłam sie do tego ze lece na plac boju robie zdjecia i natychmast wklejam hm a tu nie mam co robic bo nic się nie dzieje .
Szef ekipy oświadczył ze tydzień wolnego tylko tyle ze w środku tygodnia co zdejmą szalunki i niech spokojnie strop schnie a zeby broń boze paleciakiem nie uszkodzic i takie tam ok pewnie zna sie lepiej niż Ja . W sobote i w niedziele dyżur w podlewaniu wodą stropu a dzisiaj cały dzień pada wiec dyżur mamy z głowy . Jak patrze na pogode to się ciesze ze tak naciskałam zeby w piątek zalać strop bo dzisiaj chyba nie było minuty ze deszcz nie padał
Za to w sobotę byliśmy zobaczyc bramę garazowa Beditom i tu mnie bardzo milo zaskoczyli jak cena i wykonanie 1000 zł różnicy od bramy Horman funkcje chyba nawet i lepsze wiec faworyta bramy już mamy zostaje nam jeszcze decyzja odnośnie okien bo wycena tez różna od 12.000 do 19.500 zł wiec sami rozumiecie .
Pozdrawiam i oby wiecej słońca dla budowniczych bo dzisiaj to raczej jesień przypomina
Kasia
Komentarze